Nie każ mi myśleć!

Tym razem w naszej biblioteczce książek UX zawita absolutny hit – Nie każ mi myśleć! – Steve Kruga. Klasyk jak Cheeseburger w McDonald’s. Czyli najbardziej rozpoznawalny ekspert użyteczności stron www oraz UX. Każdy kto będzie miał okazję zakupić książkę, to polecam papier (mimo, że jestem fan-boyem Kindla), a dlaczego? Książka jest już sama w sobie emanacją użyteczności. Dla Steve architektura informacji w książce okazała się równie ważna jak ta w stronach www. Wyboldowane tytuły bliżej niższej sekcji, grafiki, jasny podział tekstu to wspólna cecha dobrych projektów jak i dobrej książki. Muszę przyznać, że te zabiegi spowodowały, że książka jest ładna i czytelna. Niestety kończy się trochę za szybko, jak niedzielny wieczór zwiastujący koniec weekendu.

Nie każ mi myśleć! czego się dowiesz?

Po pierwsze to zauważysz, jak Internet szybko się zmienia. Książka jest jak krótka stacja w podróży pośpiesznym pociągiem (raczej nie krajowym). Spojrzenie z perspektywy daje poczucie prędkości z jaką pędzą zmiany w Internecie. Jeszcze kilka lat temu powstały pierwsze kolorowe wyświetlacze, a dziś duża cześć treści jest konsumowana przez smartfony i tablety. To też jest wskazówka dla przyszłych UX-designerów. Twoja nauka nigdy się nie kończy. Jeżeli nie lubisz zmian i nie lubisz się uczyć nowego to nie jest droga dla Ciebie. Za to ciepła posadka w Agencji Rynku Rolnego w dziale – materiał siewny, to już co innego.

Zrozumiesz dzięki niej podstawowe zasady, które są (dziś, ale czy jutro?) kluczowe:

• projektujesz stronę do przeglądania nie czytania
• nie wymagaj od użytkowników myślenia
• wiem, że nic nie wiem
• dużo białej przestrzeni to nie błąd

Ale czy dowiem się jak projektować aplikacje oraz strony www?

Dowiesz się, że są pewne zasady, które trzeba przetestować. Dowiesz się, że testowanie pomysłów oraz rozwiązań to klucz i odpowiedź na większość Twoich pytań i na tym można by zakończyć. Liźniesz wszystkiego co jest potrzebne do zrozumienia jak tworzyć lepsze projekty, ale bez konkretnych przykładów. Celowo, abyśmy przypadkiem nie wierzyli na słowo i wciąż sprawdzali, czy w naszym projekcie dany element się sprawdzi.

W książce przeczytamy o:

• architekturze informacji
• projektowaniu stron i aplikacji mobilnych
• typografii na stronach www
• tworzeniu treści
• projektowaniu typów menu
• tworzeniu doświadczeń poprzez nasze produkty

Polecam tą książkę

Tobie, jeżeli tworzysz treści. Jeżeli interesuje Cię, dlaczego pewne informacje stają się gorącymi, niczym kłótnia o Trybunał Sprawiedliwości newsami. Jeżeli chcesz zarządzać emocjami i odczuciami. Szczególnie jednak jeżeli chcesz rozumieć, dlaczego pewne produkty odnoszą sukces mimo, że nie są pierwszymi w swojej branży.

Ocena 9/10

P.S. Recenzja książki powstała dzięki Justynie Hartung z sensus.pl :), dlatego jeżeli macie ochotę na tą książkę to polecam zakupy właśnie tam lub w siostrzanym helion.pl [tutaj]